Tradycja wigilijnego opłatka ma swoje dwa źródła. Pierwszym z nich jest nawiązanie do starochrześcijańskiej tradycji. Chrześcijanie pierwszych wieków przynosili na eucharystię między innymi chleb. Po skończonej agapie chleb ten rozdzielano potrzebującym. Jednak część chleba zabierano z powrotem i dzielono się nim z tymi, którzy na spotkanie wspólnoty nie mogli przyjść. W ten sposób wyrażano wzajemną łączność wspólnoty z nimi. Był to znak wzajemnej miłości i pamięci.
Drugim źródłem tradycji wigilijnego opłatka są wydarzenia z historii Polski. Kiedy nasz kraj przestał istnieć. Nasi przodkowie chcieli zachować jedność mimo, że mieszkali w różnych krajach, dlatego zaczęli posyłać w listach chleb. Niemożliwym było posyłanie normalnego chleba. Wymyślono więc opłatek, który można włożyć do koperty. Opłatek pieczony jest tak samo, jak hostia używana przez kapłana w czasie Mszy św.. Łamanie się opłatkiem nawiązuje więc także do Mszy św., która jest uobecnieniem Chrystusa miłującego swój lud. Podobnie łamanie opłatka i składanie sobie życzeń jest wyrazem naszej jedności i miłości. W czasie tej czynności ludzie nie tylko składają życzenia, ale także przepraszają siebie nawzajem za złe postępowanie, a także dziękują za dobro, jakie otrzymali.
Tradycja wigilijnego opłatka uzmysławia nam jak bardzo zwyczaje panujące w naszym kraju złączone są z tradycją chrześcijańską i historią naszego narodu.
Żródło tekstu: ks. Rafał Masarczyk SDS – www.katolik.pl